WYKŁAD DR DOROTY CIECHANOWSKIEJ Z WYŻSZEJ SZKOŁY HUMANISTYCZNEJ TWP w SZCZECINIE z dnia 7 marca 2016 roku.

O wspomaganiu odpowiednim jedzeniem naszej sprawności umysłowej można mówić nawet i 20 godzin, tyle jest już wiedzy na ten temat – powiedziała na samym wstępie wykładowczyni dr Dorota Ciechanowska, a wiedzę naprawdę ma ogromną.

Nasz obecny czas nazywany często III wiekiem lub okresem późnej dorosłości, poprzedza nieuchronnie, czy chcemy czy nie, wiek IV – CZAS ZALEŻNOŚCI OD INNYCH. My już robimy wiele, aby odepchnąć od siebie jak najdalej niedołęstwo i niesprawność umysłową. To przecież nasz najważniejszy cel w życiu! Cieszą nas wszystkie wykłady, ale najbardziej te, które bezpośrednio dotyczą utrzymania zdrowia przy sobie. Coraz częściej robimy wówczas notatki, zaglądamy do nich i stosujemy zdobytą wiedzę w codziennym życiu. Wszystko zatem idzie w dobrym kierunku!

CO MA ZDECYDOWANY WPŁYW NA SPRAWNĄ PRACĘ MÓZGU?

-codzienna aktywność intelektualna,

gimnastyka mózgu – celowe ćwiczenia poprzez np. gry, czytanie, rozwiązywanie łamigłówek,

– aktywność fizyczna,

– kontakty społeczne( broń nas Boże od zamykania się w 4 ścianach), naukowo udowodniono, że silne więzi społeczne ODMŁADZAJĄ UMYSŁ I PAMIĘĆ,

odpowiednia dieta zaopatrująca komórki mózgowe w potrzebne substancje.

Cztery pierwsze wskazania wypełniamy, dzięki zajęciom na naszym uniwersytecie, od ponad 5 lat. Nad ostatnim – trzeba trochę popracować!

Za starzenie się mózgu odpowiadają grasujące w komórkach WOLNE RODNIKI – niesparowane atomy życiodajnego tlenu, które zgubiły swoją parę ( a muszą być podwójne) np. w procesie przemiany tlenu w mitochondriach i tę ,,wyrwę” natychmiast uzupełniają. Szukają brakującego ogniwa w najbliższym otoczeniu i nie musi być to wcale bratni atom tlenu, może być z powodzeniem

ulubiony atom białka, atakują zatem prawidłowy atom, ,,kradną” mu jeden z pary elektronów, uzupełniając w ten sposób brakujący element u siebie i … kolejny, nieparzysty atom, sam staje się wolnym rodnikiem. Teraz to on wyrusza na łowy, aby zatkać wyrwę i… koło się zamyka! Takie grasowanie wolnych rodników w komórkach ciała stopniowo NISZCZY ICH STRUKTURĘ, a w konsekwencji rujnuje nam ZDROWIE! Efekt ?Miażdżyca ,rak, przedwczesne starzenie, demencja starcza i … dziesiątki innych przypadłości. Po naszym organizmie stale krążą wolne rodniki, krążą także i antyoksydanty zwane inaczej antyutleniaczami. Jeżeli pomiędzy nimi zostanie zachowana równowaga – mamy się dobrze. Zwycięstwo wolnych rodników jest porażką. Co sprzyja procesom powstawaniu wolnych rodników?

Palenie papierosów, otyłość, długotrwały stres, przemęczenie, niedobory snu, zanieczyszczenie środowiska, dieta obfitująca w wędzone, grillowane i smażone potrawy, pestycydy obecne w żywności, niektóre lekarstwa (np. paracetamol, leki obniżające ciśnienie, czy cholesterol), a także nadmiar alkoholu, nadmiar promieni słonecznych. Koniecznością jest wspomaganie organizmu antyoksydantami unieszkodliwiającymi wolne rodniki.

ŹRÓDŁA ANTYOKSYDANTÓW – marchew, brukselka, kapusta włoska, szpinak surowy, pomidory, czosnek, borówki, czarne jagody, czerwone winogrona i wino z tychże, grejpfrut, rodzynki, żurawina, truskawki, maliny, suszone śliwki. Dieta bogata w te produkty wspomaga pamięć, koncentrację i ogólnie – nasze ZDROWIE!

Mózg, choć niewielki, jest bardzo energochłonny. Jego pokarmem są glukoza i tlen. Źródłem glukozy są węglowodany. Zapomnijmy jednak o CUKRZE – jak powiedziała pani doktor – cukier nie potrzebuje trawienia, błyskawicznie przenika do krwi, wprawdzie go odżywia ,ale szybko się zużywa. Mózg domaga się kolejnych dawek, przypomina to trochę uzależnienie. Cukier jest niestety bombą kaloryczną mocno obciążającą trzustkę. Musimy się skłonić bardziej ku WĘGLOWODANOM ZŁOŻONYM. Znajdują się one m.in. w kaszach, orzechach, ciemnym pieczywie, nasionach, ziarnach zbóż, mące z pełnego przemiału, niełuskanym ryżu, ziemniakach, fasoli, soczewicy. Ich trawienie trwa dłużej, cukier jest uwalniany do krwi stopniowo i organizm może go dobrze spożytkować.

Nie możemy zapominać o WITAMINACH. Szczególnie ważne są witaminy z

grupy B czyli B1, B3 – inaczej PP, B9. Są one odpowiedzialne za sprawne funkcjonowanie (nie tylko) układu nerwowego, niestety nie są przechowywane w organizmie, trzeba je stale uzupełniać. B1 znajdziemy m.in. w wieprzowinie, podrobach mięsnych, produktach z pełnego ziarna, orzechach pistacjowych, brązowym ryżu, kaszy gryczanej, otrębach zbożowych, drożdżach piwnych, pestkach słonecznika. PP trzeba szukać m.in. w chudym mięsie, wątrobie, rybach, twarogu, jajkach. B9 – źródłem tej b. ważnej witaminy jest zielona sałata, por, kapusta – i to jej najbardziej zielone liście, szpinak, buraki, soja, jajka, pszenica. Warto poczytać i dowiedzieć się więcej o skutkach niedoboru tych witamin w organizmie.

Temat jest na wagę … ZDROWIA, Brak czasu nie pozwolił na wyczerpanie zagadnienia. Mamy nadzieję, że p. dr Dorota Ciechanowska, znajdzie chwilę czasu i … dopowie – dopisze na naszej stronie informacje, których nie udało się przekazać na wykładzie.

Maria Prymakowska – Paluch