„Czym skorupka za młodu… czyli wskazówki o tym, jak zapakować dziecku walizkę emocji, by jako dorosłe mogło być szczęśliwe”
Ostatni w tym roku akademickim otwarty wykład, zgodziła się przeprowadzić znana i ogromnie lubiana prof. Iwona Wiśniewska-Salamon, Pani o ogromnej wiedzy, wielu zainteresowań, wielkiej erudycji – a przy tym obdarzona wspaniałym poczuciem humoru. ​Wiedzieliśmy, że jest znakomitym muzykiem i pracownikiem naukowym Wydziału Artystycznego Instytutu Muzyki Uniwersytetu Zielonogórskiego, że organizuje przeglądy i festiwale chóralne… ​Tymczasem zaproponowany temat był z dziedziny socjologii czy psychologii: jak zapewnić dziecku pełnię zdrowia emocjonalnego, sprawić, by w życiu dorosłym umiało nawiązywać i utrzymywać dobre relacje z ludźmi, potrafiło budować trwałe i szczęśliwe związki intymne. ​​​​​​​​​Dowiedzieliśmy się więc, że w życiu każdego człowieka jest sześć etapów rozwoju. Pierwsze trzy – dzieciństwo i młodość – tworzą bazę, matryce rzutujące na pozostałe etapy – życie dorosłe. ​Mądrzy rodzice dać powinni dziecku bezwarunkową miłość, poczucie bezpieczeństwa, wiarę w siebie i swoje możliwości, przekonanie, że poradzi sobie w każdej sytuacji i że zawsze będzie miało wsparcie w rodzicach. Z takiego dziecka wyrasta człowiek dorosły, świadomy swojej wartości, odważny w podejmowaniu decyzji , budujący mocne i trwałe związki z innymi ludźmi. ​​​A na koniec usłyszeliśmy coś dla siebie bardzo budującego: że jesteśmy na etapie pełni twórczej. To etap, w którym następuje przebudzenie się ducha, budowanie przekonania, że nasze życie miało sens dla nas, innych ludzi i świata. Na ziemi pozostawimy tylko swoje ciało, a to, czego się nauczyliśmy zabierzemy ze sobą.​​​To był piękny i ważny wykład. Dziękujemy, Droga, Kochana Pani Profesor! ​​​​​​​​​JaGodaBeimage

image